Przy powitaniu zaczęłam o decoupage, ale z tą techniką zapoznałam się dość niedawno i chyba wychodzi mi to całkiem nieźle skoro moi najbliżsi mnie chwalą a koleżanki chcą mieć takie same rzeczy więc zgłębiam tajniki tej techniki na warsztatach i z pewnością będę się chwalić i tutaj swoimi poczynaniami ale dziś nie o tym będę pisać.
Moją pierwszą taką największą pasją bo trwającą do dziś, było poznanie życia i kultury Indian północnoamerykańskich. A mnie jak to babę najbardziej interesowało jak te indianki zdobiły swoje rzeczy ubiory odświętne i te do codziennego użytku. Ich pomysłowość jest godna pozazdroszczenia a techniki wyrobu biżuterii wyglądają na trudne, ale w rzeczywistości bardzo proste i ciekawe. Niestety zapisów jak wykonać taką biżuterie czy ozdoby w wydaniu poradnika nie ma, jedynie w j. angielskim a ja aż tak dobrze języka nie znam. Na szczęście poznałam fantastycznych ludzi - "indianistów" o podobnej pasji a może nawet bardziej zakręconych i kobitki, które już znają te techniki podzieliły się ze mną tą wiedzą.
No i teraz będę sie trochę chwalić tym co kiedyś zrobiłam a obecnie odłożyłam w kąt dając pierwszeństwo decoupage.
To komplet naszyjnik z kolczykami właśnie w stylu indiańskim
I taki sam tylko w innych zestawieniu kolorystycznym
A tu cały zestaw kolczyków w tym stylu
Żeby was nie zanudzać w następnej odsłonie pokażę torebeczki i woreczki ze skóry zdobione koralikami, również w stylu indiańskim, ale to za cały tydzień bo jadę nad polskie morze na mój zasłużony i długo wyczekiwany urlop po zakończeniu studiów licencjackich na kierunku Pedagogika opiekuńczo wychowawcza.
Tak więc do zobaczenia za tydzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz