Etykiety

czwartek, 5 czerwca 2014

Trochę mnie nie było

Witajcie
Jak w tytule strasznie zaniedbałam bloga, ale to z braku czasu. Bardzo dużo robię, szyję maluję dziergam i na pisanie już brakuje czasu. 
Musze  przyznać, że pewnie zawiodą się miłośniczki decoupagu, bo szycie mnie wciągnęło bez końca.
Ale i tak na początek pokarzę pudełko decu a potem dopiero szycie.








To było na specjalne zamówienie dla mojej stałej klientki, właśnie takie pudełko i bransoletka, którą w taki sposób robiłam po raz pierwszy, myślę że udany. 

No i teraz dopiero się zacznie, przygotujcie się na dużą ilość zdjęć.

Na początek lala Hanusia


Żyrafki, które mnie tak urzekły, że się zakochałam, będzie ich  na pewno jeszcze więcej.






A to moja słoniowa rodzinka


Koniki, które kocham w naturze i nie mogło ich zabraknąć w zabawkach.




i na sam koniec nowy projekt, jest jednym z elementów całej kolekcji, ale o tym kiedy indziej. Żeby Was nie zanudzić to na tym zakończę i ... do następnego.








niedziela, 26 stycznia 2014

Jak zwykle różności

Witajcie cieplutko.
Ostatnio mam wielkie chęci do pracy. Nie wiem, czy ta pogoda mnie do tego nastraja, ale póki  co z wychodzeniem na dwór jest kiepsko z powodu mrozów albo pluchy, to chyba ten stan mi szybko nie minie. Poza tym, mam chęci do robienia czegoś nowego lub wracam do poprzednich technik i tak szalenie zachciało mi się znowu popracować z koralikami. Już wcześniej pokazywałam efekty a teraz część dalsza.









Nie byłabym jednak sobą gdybym nie zrobiła jeszcze czegoś innego tak dla przerywnika i oto samochód w wersji bardziej wypasionej





A na koniec pudełko, którego nie mogłam wcześniej obfocić z powodu pochmurnej pogoda, wreszcie jest słońce i mogę go zaprezentować.








Mam nadzieje, że tym postem zadowoliłam większość zaglądających bo jest różnorodny, a następne prace pewnie wkrótce bo wena mnie nie opuszcza.
Pozdrawiam wszystkich życzę miłej niedzieli i do następnego

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Znowu decu

Witajcie
Powoli się rozkręcam. A to za sprawą zamówienia na pudełko, więc zrobiłam 3, ale dzisiaj pokażę tylko 2 bo trzecie ni za cholerkę nie chciało się dać porządnie obfocić. Inna sprawa, że słońca brak a po 16.00 to już szkoda gadać, bo u mnie szaro, ponuro i deszcz.
Ale dość marudzenia pokazuję co zrobiłam:















Ale to nie wszystko jeszcze moja nowość szyciowa





No i to już wszystko. Mam dużo planów, ale oczywiście jak wszystkim i mnie doskwiera brak czasu. Mam nadzieje jednak, że uda mi się zrobić to co sobie zamierzyłam.

Pozdrawiam zaglądających stałych bywalców i tych wpadających na chwilkę i do następnego.

sobota, 28 grudnia 2013

I po świętach

Witajcie.
jak to mówią święta, święta i po świętach. Ja też już znudziłam się nic nierobieniem i na chwilę wróciłam do koralików.
 Bez zbędnych słów pokazuję to co udało mi się już zrobić.
Te wzory już dla mnie znane więc jedynie zmienna kolorystyka.








A te kolczyki to nowość, właśnie nauczyłam się w tej formie i uważam debiut za udany



To na razie tyle, ale z pewnością będą jeszcze nowości koralikowe, a także powroty do innych technik.
Pozdrawiam i do następnego.

wtorek, 24 grudnia 2013

"Świąteczny czas"

Kochani lada moment będziemy siadać do świątecznej kolacji i nastanie czas błogiego leniuchowania i odpoczynku. Dla Was mam cieplutkie życzenia magicznych chwil w te święta, spokoju i dużo miłości oraz radości z narodzenia Pańskiego a w Nowym 2014r, samych szczęśliwych dni i moc weny twórczej.



do zobaczenia i usłyszenia po słodkim leniuchowaniu.
Atina - Anita :)

czwartek, 14 listopada 2013

Dalej Decu

Witajcie!!!
Obiecałam dalsze prace z decu i obietnicy dotrzymuję, co nie znaczy, że w międzyczasie nie szyłam, ależ oczywiście - szyłam. Te prace jednak pokażę później.
No to zaczynamy, od chusteczników
Ten motyw chodził już za mną od dawna, ale jakoś nie mogłam go ugryźć, niby prosty nie skomplikowany a jednak. No, ale w końcu rozprawiłam się z nim i myślę, że wyszło nieźle.






No nie mogłam się powstrzymać, to będzie mój ulubiony  motyw, i niestety będę do niego wracać, tak że uzbrójcie się w cierpliwość






A to deseczki na kalendarz taki na wyrywane karteczki
Poniżej dwie ze spękaniami dwuskładnikowymi, który szalenie mi się podoba




Ten może być dla dziewczynki i mimo, że na czarnym tle, to ma onswój urok.



I jeszcze jeden dla miłośników kotków, ale nie tylko, chlapnięty co nieco.


I to na razie tyle reszta wkrótce. 
Pozdrawiam odwiedzających mój blog i witam nowych obserwatorów, pozdrawiam cieplutko, bo coraz zimniej się robi i do następnego.