Jak już pisałam w poprzednim poście decupażuję nadal, wprawdzie nie tak intensywnie ale jednak. Przedstawiam więc jedno pudełko które już ukończyłam i już pojechało do nowej właścicielki
Niestety zdjęcia nie najlepsze bo nie miałam dobrego światła i latałam w różne miejsca by uchwycić najlepiej, ale wyszło jak widać :)
I to tyle reszta się lakieruje i suszy więc pokazywanie będzie trochę później.
Pozdrawiam i do następnego.
Świetne :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrazeniem bo pudełko jest piekne:)
OdpowiedzUsuńPokaż koniecznie, kufer obłędnie wyszedł. Ten motyw jest niezwykle wdzięczny, a już w Twoim wykonaniu - super. Ps. w wakacje odwiedziliśmy mazurskie Wolisko i przyznać się muszę, wspominałam Cię cieplutko :D Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńJaka śliczna skrzyneczka! A jak starannie zrobiona.
OdpowiedzUsuńladnie
OdpowiedzUsuń