Etykiety

czwartek, 14 listopada 2013

Dalej Decu

Witajcie!!!
Obiecałam dalsze prace z decu i obietnicy dotrzymuję, co nie znaczy, że w międzyczasie nie szyłam, ależ oczywiście - szyłam. Te prace jednak pokażę później.
No to zaczynamy, od chusteczników
Ten motyw chodził już za mną od dawna, ale jakoś nie mogłam go ugryźć, niby prosty nie skomplikowany a jednak. No, ale w końcu rozprawiłam się z nim i myślę, że wyszło nieźle.






No nie mogłam się powstrzymać, to będzie mój ulubiony  motyw, i niestety będę do niego wracać, tak że uzbrójcie się w cierpliwość






A to deseczki na kalendarz taki na wyrywane karteczki
Poniżej dwie ze spękaniami dwuskładnikowymi, który szalenie mi się podoba




Ten może być dla dziewczynki i mimo, że na czarnym tle, to ma onswój urok.



I jeszcze jeden dla miłośników kotków, ale nie tylko, chlapnięty co nieco.


I to na razie tyle reszta wkrótce. 
Pozdrawiam odwiedzających mój blog i witam nowych obserwatorów, pozdrawiam cieplutko, bo coraz zimniej się robi i do następnego.

8 komentarzy:

  1. tęskniłam za Twoim decou...inspirujące :)
    piękne twory!
    ps. motyw nazwany przez Ciebie ulubionym jest naprawdę niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace. Super pomysł z oklejeniem wnętrz chustecznika :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne prace, takie subtelne.

    OdpowiedzUsuń
  4. a wiesz... że ja do dzisiaj nie ozdobiłam żadnego chustecznika... Twoje wspaniałe !

    OdpowiedzUsuń
  5. Atina,
    Vi seu link no blog da Kassia, e vim conhecer.
    Amei a decupagem na caixinha, e tive uma inspiração com a sua arte:pintar meu armário de banheiro assim, com flores..rss

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne chusteczniki i deseczki. Dla mnie rumianki najpiękniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki cudny powiew wiosny u Ciebie....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń