O kurcze, aż tak długo mnie nie było? ależ ten czas leci.
No to nie ma co zwlekać podaje co nowego u mnie, a mianowicie remont... ciągnął sią chyba ze 3 tygodnie zaraz po świętach, a skończył w tym tygodniu, tylko zanim posprzątałam po firmie to skończyłam dopiero w sobotę. A zapomniałam dodać, że był to remont kuchni, na który już czekałam dość długo, ale w końcu doczekałam się i teraz będę tylko dopracowywać szczegóły.
Nie zrobiłam zdjęć przed remontem, dodam tylko, że była już okropna a po remoncie wygląda tak...
Wymarzyłam sobie kolor zbliżony do wrzosu, lawendy, ale padło na kwiat rozmarynu z firmy Dulux.
W realu wygląda znacznie lepiej. No i wreszcie zegar wykonany przez Monie mógł zawisnąć w odpowiednim miejscu.
Oczywiście zrobiłam też parę rzeczy do wystroju, ale do pokazania na razie mam to....
W między czasie zrobiłam parę bransoletek
I jeszcze butelkę
Aha jeszcze muszę Wam pokazać wianek, który zrobiłam przed świętami, jestem z niego bardzo dumna i mimo że już dawno po świętach to muszę go pokazać
A na koniec coś nowego co ostatnio się nauczyłam, długo chodziło mi to po głowie bo korali mam zatrzęsienie i chciałam się sprawdzić czy potrafię.
No więc potrafię, przynajmniej tak mi się wydaje, a ponieważ nie mogłam w trakcie remontu nic innego robić bo warsztat miałam zawalony meblami z kuchni, więc mogłam robić tylko to, a oto one - bransoletki
Uwaga będzie trochę zdjęć.
A tutaj tzw. sznur turecki
No i gratuluje tym co dotarli do końca, no tak to jest jak się ma zaległości i chce się pokazać tyle rzeczy, więc dzisiaj już nic nie pokażę, zostawiam to na następny post.
Witam nowych obserwatorów i tych starych pozdrawiam oraz dziękuję tym, którym się chce zostawić jakiś ślad bytności na moim blogu.
Pozdrawiam Was cieplutko i do następnego.
Bardzo śliczne bransoletki, ja na razie przymierzam się do zrobienia pierwszej. Kuchnia zapowiada się bardzo ciekawie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle mnóstwo pięknych rzeczy, lawendowe pojemniki super, butelka rewelacyjna, a biżuteria rewelacyjna. Bardzo twórcza Dusza z Ciebie.
OdpowiedzUsuńBuziaki,
Piękne rzeczy robisz! Zazdroszczę remontu kuchni - ja na swoją nie mogę patrzeć, została nam po poprzednich właścicielach mieszkania. Na razie remontu się nie doczekałam :(
OdpowiedzUsuńWow! Widzę że tu hurtowo, a jak pięknie i różnorodnie!Nie wiem czy wspominałam,ale masz piękne imię! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję dziewczyny za uznanie.
UsuńEwelinko a które imię to blogowe czy właściwe, bo ja lubię oba:)